Czym jest konkurencyjność klimatyczna firmy?
7 marca 2024
Polskie firmy przez długi czas mogły skutecznie konkurować z zagranicznymi firmami atrakcyjną ceną i jakością. Dziś pojawia się jednak trzeci wymiar konkurencyjności: konkurencyjność klimatyczna. Firmy, które skutecznie integrują zrównoważone praktyki do swojego biznesu, redukują emisje gazów cieplarnianych mogą zyskać przewagę konkurencyjną.
Z filmu dowiesz się
- Dla kogo konkurencyjność klimatyczna jest ważna?
- Czy tematy klimatyczne są powiązane z biznesem?
- Czy polskie firmy mają trudniej niż ich zagraniczni konkurenci?
-
Polskie firmy przez długi czas mogły skutecznie konkurować z zagranicznymi firmami atrakcyjną ceną i jakością. Dziś pojawia się trzeci wymiar konkurencyjności: konkurencyjność klimatyczna.
Dla kogo konkurencyjność klimatyczna jest ważna?
Ten aspekt prędzej czy później dotknie większości firm, ale dziś jest szczególnie ważny dla firm, które są eksporterami lub znajdują się w łańcuchach dostaw większych przedsiębiorstw. Warto tutaj zaznaczyć, że według szacunków GUS polski eksport w zeszłym roku wynosił 1350 miliardów złotych.
Kluczowa jest jednak w tym wymiarze inna liczba. Blisko 75% eksportu trafia do państw Unii Europejskiej. Z kolei prawie 40% tej wartości bezpośrednio do Niemiec.Czy tematy klimatyczne są powiązane z biznesem?
Dlaczego o tym mówię? W Unii Europejskiej tematy klimatyczne są mocno powiązane z biznesem i odgrywają coraz istotniejszą rolę. Co to oznacza? Startując w przetargu, firma jest albo za chwilę będzie porównywana z innymi nie tylko pod względem ceny, czy jakości, ale też będzie pytana między innymi o to jak dany towar został wyprodukowany, z jakich surowców, jaki jest ślad węglowy całej produkcji.
To wszystko sprawia, że biznes powinien podejmować działania, które będą wpisywały się w ten nurt. Firmy już dzisiaj zobowiązane są do raportowania swoich działań, ale żeby to skutecznie i dobrze robić, najpierw trzeba zrozumieć temat m.in. śladu węglowego i emisyjności. Docelowo wszystko powinno być policzone zgodnie ze standardami, powinny być ustalone mierzalne cele, a emisje redukowane w odpowiedzialny sposób. A to wszystko po to, żeby uzyskać korzystne finansowanie na dalsze działania i mieć dostęp do unijnych środków.
Czy polskie firmy mają trudniej niż zagraniczni konkurenci?
Polskie firmy zaczynają ten wyścig, może nie na straconej, ale trudniejszej pozycji, dlatego, że polski miks energetyczny jest niekorzystny. W dużej części nasza energia opiera się na węglu kamiennym, przez co emisyjność liczona na kWH jest względnie wysoka – nawet od 2 do 15 razy wyższa niż dla innych państw Unii Europejskiej. Kiedy firma jest pytana przez zagranicznego kontrahenta o ślad węglowy, na przykład w przetargu to po pierwsze powinna udostępnić odpowiednie dane, chociażby takie jak emisyjność, ale również powinna przedstawić konkretne plany redukcji emisji.
I właśnie myślenie o zrównoważonym rozwoju firmy to myślenie o tym, nie tylko jak się rozwijać, ale jak się rozwijać, w sposób aby być odpowiedzialnym i za środowisko, i za społeczeństwo. A od takiego myślenia jest już tylko krok, aby uzyskać przewagę konkurencyjną.